Posty

ALA W MAKACH CZERWIEC 2016

Obraz
ALA W MAKACH CZERWIEC 2016 Kolejna odsłona z mojej ulubionej sesji. Ala w makach. Trochę inny charakter obróbki.... jak wam się podoba taki klimat? Jesteście na tak czy raczej wręcz przeciwnie?

ALA W CHABRACH 2016 CZERWIEC

Obraz
ALA W CHABRACH 2016 CZERWIEC CD zaległych zdjęć z czerwcowej sesji. Tym razem Ala w chabrach. Pora dnia - również późne popołudnie.... Zdjęcie również w okolicy Radzymina. No cóż ja mogę jeszcze dodać - uwielbiam i tę scenerię i aranżację. A wam jak się podoba? Serce (dla zainteresowanych - bez montażu - sama natura) - w tym wyjątkowym dniu jaki mamy dzisiaj to chyba dla mamy  :) :* Alusia moja kochana :*  Iść w stronę słońca....  Bańki - delikatne i nieuchwytne.... Moja maleńka Alusia :*

ALA 2016 WIOSENNIE

Obraz
ALA 2016 WIOSENNIE Zaległości mam ogromne, ale tę sesję kocham, więc nie mogłam o niej zapomnieć. Ala wśród traw i kwiatów w porze zachodzącego słońca. Zdjęcia robione późną wiosną 2016 w okolicach Radzymina. Napiszcie jeśli wam się spodobały zdjęcia.

MAŁA OKULARNICA ;) NA MAJÓWCE 2017

Obraz
MAŁA OKULARNICA ;) NA MAJÓWCE 2017 Moja mała Alusia dorwała wczoraj okulary ("0"-rówki żeby nie było ;)) swojej ciotecznej siostry i postanowiła pozować mi do zdjęć.  Sama wołała mnie "chodź tutaj, zdjęcia rób mi" :) więc długo się nie zastanawiałam :) Efekt momentami   komiczny - zobaczcie sami :)  

TULIPANY Z BAWEŁNY, WIANEK WIOSENNY PLECIONY - DRUGIE ŻYCIE

Obraz
TULIPANY Z BAWEŁNY, WIANEK WIOSENNY PLECIONY - DRUGIE ŻYCIE Kto jest ze mną od dłuższego czasu na pewno widział moje bawełniane tulipany oraz pleciony wieniec, skrzętnie przygotowywane na targi Wielkanocne w marcu zeszłego roku. Ponieważ pozostały mi po targach, stały u mnie na mieszkaniu w wazonach. Niektórzy powiedzą: "łapacze kurzu", ale trzeba przyznać, że żywe kwiaty również łapią kurz. Pewnie zadacie pytanie jak je odświeżyć, czy się nie zniszczą. Otóż sprawdziłam ten proces na swoich tulipanach. Listki są zdejmowane, pączki wypełnione są kulką silikonową, a w łodyżce jest słomka i wykałaczki bambusowe (do szaszłyków). Zdjęłam im listki, bo chciałam żeby się lepiej oprały ( łatwo je zdjąć i założyć powtórnie - są wsuwane na gałązkę) i włożyłam wszystko do woreczka na bieliznę do prania (na zmianę w obie strony, aby lepiej się układały i dały jedna zbita bryłę). Kwiaty zostały oprane w pralce, na bardzo krótkim programie do odświeżania, w proszku i płynie do zmi