ŻYRAFKA - XXL Z UBRANKAMI I KIESZONKĄ
ŻYRAFKA - XXL Z UBRANKAMI I KIESZONKĄ
Żyrafka to moja praca z maja 2016r. Proces jej powstania trwał dość długo.
Prośba wyszła od koleżanki, której siostrzenica jest mega fanką żyrafek. Problem był taki, że miała już bardzo dużo egzemplarzy najróżniejszych żyraf (łącznie ze sprowadzanymi z zagranicy). Nie widząc ich miałam za zadanie stworzyć coś innego, coś oryginalnego, do zabawy, do przytulania i kochania, a przede wszystkim przyjaznego z wyglądu, coby się młoda właścicielka się nie przeraziła ;) Miała mieć też naturalne kolory oraz miałam wykorzystać połączenie bawełny z minky. Wykorzystałam więc: pomarańczowe i beżowe minky, oraz bawełnę pomarańczową w białe gwiazdki, kremową w brązowe gwiazdki a także kawałek beżowej bawełny w białe grochy (na oko).
Projekt żyrafki powstawał najpierw w mojej głowie, następnie na papierze. Kilkakrotnie zmieniałam koncepcje oraz modyfikowałam rysunek a następnie wykrój.
Ogólnie żyrafka przy wyprostowanych nogach i uszach ma 65cm wzrostu :)
Wpadłam na pomysł, iż zrobię dla niej ubranka a jednocześnie stworzę miejsce, w którym po zdjęciu będzie można je schować. Zrobiłam więc kieszonkę na suwak (co okazało się później największą zmorą - ale udało się).
Ogonek zrobiłam ze sznurka, a na grzbiecie przyszyłam różnobarwne wstążeczki. Oczy, uszy i pyszczek doszyłam ozdobnym ściegiem. Nogi są zginane w kolankach oraz zamontowane na guzikach co daje możliwość zmiany pozycji żyrafki, a przy tym daje dużo frajdy z zabawy.
Jako akcesoria ubraniowe stworzyłam: spódniczkę tutu, getry, szaliczek (choć koleżanka miała inną wizję na tę część garderoby - co może świadczyć o jego uniwersalności :)), różne opaski i przypinki na głowę.
Przedstawiam wam sesję studyjną żyrafki, a zaciekawionych zapraszam na następny post, w którym pokażę wam żyrafkę w plenerze :)
Żyrafka to moja praca z maja 2016r. Proces jej powstania trwał dość długo.
Prośba wyszła od koleżanki, której siostrzenica jest mega fanką żyrafek. Problem był taki, że miała już bardzo dużo egzemplarzy najróżniejszych żyraf (łącznie ze sprowadzanymi z zagranicy). Nie widząc ich miałam za zadanie stworzyć coś innego, coś oryginalnego, do zabawy, do przytulania i kochania, a przede wszystkim przyjaznego z wyglądu, coby się młoda właścicielka się nie przeraziła ;) Miała mieć też naturalne kolory oraz miałam wykorzystać połączenie bawełny z minky. Wykorzystałam więc: pomarańczowe i beżowe minky, oraz bawełnę pomarańczową w białe gwiazdki, kremową w brązowe gwiazdki a także kawałek beżowej bawełny w białe grochy (na oko).
Projekt żyrafki powstawał najpierw w mojej głowie, następnie na papierze. Kilkakrotnie zmieniałam koncepcje oraz modyfikowałam rysunek a następnie wykrój.
Ogólnie żyrafka przy wyprostowanych nogach i uszach ma 65cm wzrostu :)
Wpadłam na pomysł, iż zrobię dla niej ubranka a jednocześnie stworzę miejsce, w którym po zdjęciu będzie można je schować. Zrobiłam więc kieszonkę na suwak (co okazało się później największą zmorą - ale udało się).
Ogonek zrobiłam ze sznurka, a na grzbiecie przyszyłam różnobarwne wstążeczki. Oczy, uszy i pyszczek doszyłam ozdobnym ściegiem. Nogi są zginane w kolankach oraz zamontowane na guzikach co daje możliwość zmiany pozycji żyrafki, a przy tym daje dużo frajdy z zabawy.
Jako akcesoria ubraniowe stworzyłam: spódniczkę tutu, getry, szaliczek (choć koleżanka miała inną wizję na tę część garderoby - co może świadczyć o jego uniwersalności :)), różne opaski i przypinki na głowę.
Przedstawiam wam sesję studyjną żyrafki, a zaciekawionych zapraszam na następny post, w którym pokażę wam żyrafkę w plenerze :)
%20(Post%20na%20Facebooka%20(Krajobraz)).png)
Komentarze